Wiele gatunków dzikich pszczół przez lata przystosowało się do tego, by żyć w pobliżu ludzi. Swoje gniazda zakładały w drewnianych i glinianych ścianach domu, na kawałkach gołej ziemi a także w przestrzeniach pomiędzy pozostawionymi kupkami kamieni. Dziś trudno już uświadczyć drewnianych i glinianych domów, a przydomowe ogrody stają się niczym pustynie i pszczoły mają ogromny problem, żeby znaleźć siedliska dla siebie. Wiele gatunków z tego powodu jest poważnie zagrożonych wyginięcie, ponieważ trudno im się przystosować i znaleźć siedlisko dla siebie, w tak szybko i gwałtownie zmieniających się warunkach.
Dzikim pszczołom można jednak pomóc, budując dla nich własnoręcznie domki, co nie jest ani skomplikowane ani też kosztowne, a zdecydowanie przyczynia się do zachowania gatunku. Do zbudowania domków, w których mogły by zadomowić się pszczoły, najlepiej nadaje się sucha trzcina, choć mogą to być również pędy bambusa lub źdźbła. Trzcina jest najlepszym materiałem ze względu na to, że jest materiałem najtańszym, najprostszym do przygotowania, a ponadto pszczoły najbardziej ją lubią. Trzciny potrzeba sporo i musi być ona odpowiedniej grubości. Najlepiej, żeby średnica jej wynosiła w okolicach 6-8mm. Nie może być ani za cienka, ani za gruba. Z kolei długość rurek trzcinowych powinna wynosić około 10-25 cm, czyli tyle ile wynosi długość pomiędzy węzłami w łodydze trzciny. Rurki trzcinowe muszą być odpowiednio przycięte, tak by z jednej strony zostało kolano, a z drugiej były szczelnie zamknięte. Przycięte rurki należy wiązać w pęczki za pomocą sznurka.
Najlepiej aby w każdym pęczku znalazło się około 50 rurek trzcinowych, choć w jednym pęczku można również zdecydować się na umieszczenie kilkunastu rurek. Zamiast sznurka można także zastosować opaskę po plastikowej butelce. Rurki powinny być skierowane na południe, zachód lub wschód. Przy tworzeniu większych domków, gdzie w znajduje się nawet tysiąc rurek, pszczoły mogą łatwo stracić orientację i mieć problemy z trafienie do swojej rurki. Dobrym pomysłem jest w takim wypadku wysunięcie niektórych rurek, tworząc w ten sposób dla nich punkty orientacyjne. Rurki trzcinowe są również materiałem do tego celu uważanym za najlepszy, ponieważ trzcina daje aż do 98% zasiedlonych rurek. Inne rośliny dają jedynie po około 20% zasiedleń rurek. Można jednak wykorzystać także łodygi rdestowca, wszystkich roślin, których łodygi są puste w środku. Poza łodygami jeśli nie mamy ich pod ręką bądź chcemy zrobić innego rodzaju domek, dobrym materiałem są także cegły dziurawki lub ponawiercane pieńki. Przygotowane tak pęczki rurek najlepiej jest umieszczać poziomo, chociaż pszczoły akceptują również orientacją pionową jak i skośną. Domek, który ma być takim własnoręcznie wykonanym ulem, można zbić z większych bądź mniejszych desek.
Tworząc domki koniecznie trzeba pamiętać aby były one odporne na wiatry i deszcze. Domki należy umieszczać w miejscach suchych i słonecznych, ale nie mogą też one być styczne nie tylko z deszczem, ale również z nadmierną wilgocią. Na przodzie domku należy wstawić siatkę wolierową. Ma ona na celu zapewnić ochronę przed głodnymi ptakami, które lubią larwy i poczwarki owadów. Domki można także pomalować, żeby zabezpieczyć drewno przed warunkami atmosferycznymi. Domki powinno się ustawiać na wysokości między 1,2 a 1,5 metra. Pszczoły zaczynają latać, gdy kwitną pierwsze kwiaty, więc konieczne jest stworzenie dla nich dogodnego domku jeszcze przed nadejściem wiosny. Większość gatunków pszczół w porównaniu z hodowlaną pszczołą miodną jest łagodnych, jednak najlepiej jest umieszczać domki w miejscach ustronnych, by zarówno pszczoły jak i ludzie nie stawali sobie na drodze. Jeśli decydujemy się na drewniane domki, można je zrobić z pociętych kawałków pni lub z drewnianych klocków, do których zostanie dorobiony daszek. Wiercąc otwory w plastrach lub w klockach, należy to robić pod różnymi kątami. Pszczoły najmniej lubią te otwory, które usytuowane są równolegle do podstawy domku. Otwory należy nawiercać wiertłami o różnej grubości, od 2 do 5 mm. Drewniane klocki, które mają służyć za domki, mogą mieć wymiary podstawy około 14cm x 9cm oraz ich wysokość najlepiej by mieściła się w granicach 20 -30 cm. Oczywiście pamiętać należy też o tym, że wszelkiego rodzaju kleje i farby, które wykorzystywane są do budowy naszych domków dla pszczół, nie mogą być dla nich toksyczne. Nie trzeba wyrzucać domków po każdym sezonie. Wymieniać je trzeba co dwa, trzy lata. Najlepiej jest to robić wczesną wiosną. Domki trzeba koniecznie wymieniać, ponieważ po tym okresie łatwo mogą zalęgnąć się w nich grzyby czy też pasożyty.
Jeśli w domu, w zasklepionych otworach znajdują się zimujące larwy, domek należy wstawić do większego pudełka zaopatrzonego w jeden otwór o średnicy około 13 mm. Młode pszczoły bez problemu wydostaną się przez taki otwór, natomiast sam domek będzie na tyle dobrze schowany, że nie będzie stanowił atrakcyjnego miejsca dla nowych potencjalnie zainteresowanych pszczół, które poszukują nowego miejsca dla siebie. Pudełko z domkiem, który chcemy uchronić przed nowymi lokatorami i dać czas młodym pszczołom na spokojny, niezakłócony przez inne pszczoły rozwój, dobrze jest umieścić po północnej stronie ogrodu lub też w cieniu. Daje to jeszcze więcej pewności, że nowi lokatorzy nie pojawiają się i nie zakłócą rozwoju tych, którzy jeszcze stare domki zamieszkują. Gdy już wszystkie otwory zostaną otwarte, a młode pszczoły opuszczą swoje lokum, stary domek można zniszczyć. Można również wykorzystać go od nowa. Wystarczy umyć go delikatnym roztworem bielinki, a dziurki przewiercić od nowa. Na miejsce starego domku, wieszamy nowy, czysty, gotowy do zasiedlenia przez kolejnych dzikich lokatorów, którzy poszukują miejsca dla siebie. Domki najlepiej jest ustawiać blisko siebie, co z kolei daje komfort dla ich właściciela względem doglądania pszczół. Tworząc domek dla pszczół na własną rękę, inspiracji można szukać w Internecie, gdzie znajdziemy wiele zdjęć tego typu lokum dla pszczół.